poniedziałek, 8 sierpnia 2016
Miechunka pomidorowa. Physalis phyladelphica.
Miechunka pomidorowa, inne nazwy to skórzasta, lepka, tomatillo, meksykański pomidor, zielony pomidor/tomate verde. Prawdopodobnie pochodzi ona z Meksyku, Salwadoru i Gwatemali. Należy do rodziny psiankowatych, kwiaty ma podobne do ziemniaka, są one pojedyncze, obcopylne w kolorze żółtym. U nas przy systematycznym zbieraniu owoców kwitnie, aż do pierwszych przymrozków. Jest wrażliwa na bardzo niskie temperatury. Łodygi są silnie rozgałęzione. Kiedy rośliny bardzo się rozrastają, wbijam dookoła dość solidne paliki i każdą łodygę bardzo delikatnie przywiązuję w kilku miejscach (nie można ich na siłę wyginać, ponieważ łatwo się łamią, dostosowuję odległość i miejsce dla palika do kształtu łodygi). Niedojrzałe owoce przypominają małe zielone pomidory, mogą ważyć nawet ponad 70 g. Tak, jak w przypadku pomidorów, owoce to jagody. U miechunki pomidorowej są dwukomorowe, bardzo soczyste, dojrzałe są żółte. Każdy z nich okryty jest skórzastym kielichem, natomiast skórkę mają pokrytą woskiem. Rośliny owocują obficie, nawet te posadzone na piaszczystym stanowisku. Z jednego krzaka bez problemu można uzyskać ponad 1,5 kg owoców, przy dogodnych warunkach znacznie więcej. Liście miechunki są pojedyncze, natomiast korzenie silnie rozrośnięte. Uprawiam ją jako warzywo. Można ją stosować także w leczeniu. Rośliny nie mogą być przesuszone, najlepiej rosną na słonecznym stanowisku, regularnie podlewane. Nie muszą być osłonięte od wiatru, są bardzo wytrzymałe. Nasiona wysiewam już w lutym lub marcu do doniczek, dzięki temu po przesadzeniu do gruntu wcześniej owocują. Nie są wrażliwe na przesadzanie. Można także wysiewać je dopiero w kwietniu do doniczek, skrzynek lub na palety. Czasami udaje się wyhodować dorodne okazy z nasion, które przezimowały w gruncie. Przy wysiewaniu w kwietniu owoce można zbierać już w lipcu, natomiast przy wczesnym wysiewie i dogodnych warunkach, jest to możliwe nawet kilka tygodni wcześniej.
Owoce na surowo nie są trujące, jednak nie są zbyt aromatyczne oraz słodkie. Polecam ich przetwarzanie. Smakują zarówno wytrawne, jak i przygotowane na słodko.
Ważne: Dzięki zawartości kwercetyny jest idealnym uzupełnieniem diety dla alergików. Kwercetyna należy do utleniaczy z grupy flawonoidów (jest żółtym barwnikiem). Wchodzi ona w skład tabletek Calcium. Ma ona silne działanie antyhistaminowe, przeciwzapalne i przeciwzakrzepowe. Jako silny utleniacz eliminuje wolne rodniki z naszego organizmu. Uszczelnia ściany naczyń krwionośnych, podnosi wydolność tlenową organizmu-dzięki temu łagodzi skutki stresu i jak wiadomo zwalcza zmęczenie.
Kwercetyna w połączeniu z witaminą C (której jest sporo w tym owocu) spowalnia procesy starzenia.
Jeszcze nie spotkałam miechunki pomidorowej na targu, ani w sklepie. Z etgo powodu polecam własną uprawę. Nasiona można kupić za ok 3-4 zł.
Oprócz witamin C, B, E i kwercetyny w owocach miechunki jest dużo potasu, pektyn (ważne w przypadku przetworów) i kwasów organicznych. Zawierają minimalne ilości saponin, związków chemicznych należących do glikozydów. Związki te mają działanie lecznicze- pobudzają wydzielanie soku żołądkowego, żółci oraz soku jelitowego, regulują poziom cholesterolu, wzmagają trawienie tłuszczy. Działają moczopędnie, przeciwbakteryjnie i wykrztuśnie. Wspomagają leczenie przeziębienia. Można z nich także przygotowywać wino oczyszczające krew (zalewając białym winem suszone owoce).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz